Tło w stylu Windows 10,
Tło w stylu Windows 10, źródło: pixabay.com

Aktualizacja Windows 7 do Windows 10 ciągle działa i jest darmowa!

Halo! Świecie! Proszę się obudzić! Windows 10 może być Twój i nie wiadomo, dlaczego ciągle jest za darmo. Jak tego dokonać? Już tłumaczę!

Jak za darmo zaktualizować Windows 7 do 10?

To bardzo proste. Wystarczy pobrać odpowiednie narzędzie z tej strony:
https://www.microsoft.com/pl-pl/software-download/windows10

Pomimo tego, że jest tam informacja o tym, że powinniśmy posiadać licencje itd., to jednak wszystko działą, jak w przypadku darmowego updatu z "siódemki" do "dziesiątki", który zakończono w 2016.

Wtedy jednak wszystko dało się zrobić przez usługę "Windows Update". Rezerwowało się pobranie Windowsa 10 i jak już wszystko zostało automatycznie przygotowane, zwykle po kilku dniach lub godzinach, można było przystąpić do instalacji 10-tki.

Teraz w zasadzie działamy tak samo, prócz jednego szczegółu: instalatora tej aktualizacji pobieramy ręcznie.

Aktualizacja Windows 7 do 10 ciągle działa, ale jest jeden haczyk!

Polega on na tym, że nie działa to jako czysta instalacja, lecz aktualizacja system - prawie jak każda inna. Oczywiście możemy wykonać czystą instalację i to jest lepsze rozwiazanie, ale w wielu przypadkach internauci mieli kłopoty z kluczem. Dobrze jest więc sprawdzić, czy klucz do naszej "siódemki" został wykorzystany wcześniej, ale to już oddzielny temat a propos czystej instalacji Windows 10. Zatem podsumowując ten akapit: najbezpiecznie wykonać instalację Windows 10 jako aktualizację Windows 7! Dlaczego tak się dzieje? Tego nie wiem.

Win 7 do Win 10 za darmo? O co chodzi?

Ja przed chwilą wykonałem taki zabieg na starym laptopie z OEM-owym Windowsem 7 (dostarczonym z laptopem marki Acer, który ma klucz nalepiony na obudowie).

Wszystko poszło gładko, choć byłem gotów rzeczywiście kupić klucz do Windows 10. Sprawdziłem potem wierszem poleceń, czy kopia została aktywowana i okazało się, że mój nowy Windows 10 został aktywowany trwale. Cóż za radość. Darmowy update do nowej platformy!

Czy aktualizacja do Windows 10 działa z innymi systemami?

Czy da się zaktualizować Windwos 8 lub 8.1 do 10 tak samo łatwo jak Windows 7? Tak! Nie robiłem tego, ale z ciekawości "googlowałem". Nie ma różnicy. Ważny jest oryginalny klucz do starszego systemu. 

Chcę czystą instalację Windows 10, czy to też będzie darmowe?

Tego nie wiem, bo nie instalowałem systemu w ten sposób. Też bym wolał coś takiego jak czysta instalacja Widnows 10, ale nie miałem pewności, że mój 10 się aktywuje na tym samym kluczu. Skoro aktywował się i wszystko pochodziło od Microsoftu z jego oficjalnych stron, uznałem, że jest na to pozwolenie ze strony giganta od Bila Gates'a! 

Wiadomo, że czysta instalacja jest bardziej stabilna, szybsza i ma się wtedy laptop prawie jak nowy, ale z aktualizacją Windows 7 do Windows 10 też można sobie poradzić całkiem nieźle! Wystarczy przywrócić system do ustawień fabrycznych lub przeinstalować Windows 7, zainstalować niezbędne aktualizacje i potem gołego lub prawie gołego Windowsa 7 zaktualizować do "dziesiątki".

Nie widzę jakiejkolwiek różnicy pomiędzy aktualizają a czystą instalacją. Stary laptop i tak przyspieszył, ale wciąż jest stary. Jedno jest pewne - warto.

Czy aktualizacja darmowa Widnows 7 do Windows 10 jest legalna?

Wiecie co? Prawnikiem nie jestem, jednak śmiem twierdzić, że tak. Microsoft ciągle pozwala na używanie kluczy od "siódemki" w "dziesiątce". Przynajmniej jeśli chodzi o aktualizację wersji systemu.

Niby akcja darmowej, promocyjnej aktualizacji się zakończyła w 2016r., ale jednak na oficjalnych stronach można pobrać narzędzia, które dokonają aktualizacji do Windows 10 automatycznie, sprawdzą legalność klucza i aktywują system operacyjny bez naszej wiedzy i ingerencji. Co może być w tym nielegalnego, skoro Microsoft sam to robi?

A co gdyby ktoś kupił win 10 mając "siódemkę" i aktualizował system, i okazało się, że nie musi nic wpisywać?

Wtedy polecam czystą instalację albo klikacjąc prawym myszy w "komputer" (w Windowsie 10), a następnie "właściwości" wybranie opcji "zmień klucz produktu". Jednak skoro sam Microsoft tego nie chce, nie widzę takiej potrzeby.

Sytuacja trochę sporna, bo z jednej strony jest to wydarzenie analogiczna do tego, kiedy ktoś nam wyświadcza usługę i nie chce za nią zapłaty. Wolno mu! Wtedy usługa zmienia się w przysługę, prawda i raczej nie ma szans na zmianę opcji, co nie? Zatem, dziękujemy Microsofcie :)